Wydawało by się, że jest to najprostsza rzecz na świecie i  że każdy wie jak to robić. Na pytanie czym i jak myjecie włosy, wiele klientek odpowiada ”wodą i szamponem”. Otóż to jak i czym myjecie swoje włosy, ma bezpośredni wpływ na to jak one wyglądają, jak się układają, jak będą przyjmować kolor, jak ten kolor będzie się trzymał i jak Wasze włosy będą wyglądać między wizytami u fryzjera.

Pamiętajcie, że szampon dobieramy w większości wypadków do skóry głowy. Wiele szamponów zawiera niebezpieczne środki chemiczne (substancje rakotwórcze), zawarte w produktach z niskiej półki sklepowej, niestety w niektórych profesjonalnych kosmetykach również. Jeśli kupujesz szampon sama, bez konsultacji z fryzjerem, sprawdź lepiej skład. Bezwzględnie wystrzegajcie się: Glikol propylenowy, Laurylosiarczan sodu, dietanoloamina (DEA), monoetanoloamina (MEA) i triethanolmine (TEA).
Źle dobrany szampon poza łupieżem, wypadającymi włosami i łamliwością włosów, problemami z farbowaniem i utrzymywaniem koloru, może stać się źródłem wielu alergii, a w późniejszym etapie nawet owrzodzeń.